Startuje nowa odsłona akcji „Zmień piec”. Tym razem głos oddajemy zadowolonym mieszkańcom, którzy już wymienili starego kopciucha z wykorzystaniem miejskiej dotacji. Poznajcie historie bohaterów akcji. Co tydzień, w każdy czwartek od 22 kwietnia, pojawi się także nowe wideo prezentujące kolejnego bohatera.
Jedni zwracają uwagę na wygodę, poprawę jakości życia i czystość w mieszkaniu, drudzy podkreślają, że zyskali więcej czasu na swoje pasje oraz dla bliskich. Mimo różnych historii i pobudek, wszystkich łączy jedno: są szczęśliwymi posiadaczami nowoczesnych systemów ogrzewania i zachęcają do dołączenia do tego grona kolejnych mieszkańców.
– Wcześniej mieliśmy zdalnie sterowany piec koksowy, a i tak trzeba było koło niego chodzić. Dowieźć koks, przerzucić do piwnicy, później popiół wybierać, wywieźć go, posprzątać… W tej chwili mamy piec gazowy, który jest całkowicie bezobsługowy a komfort nieporównywalny. Dzięki wymianie pieca zyskaliśmy więcej czasu dla siebie. Dodatkowo zostaliśmy mile zaskoczeni, bo okazało się, że rachunki mamy dużo niższe – mówi Renata Kogut, jedna z bohaterek akcji.
Renata i Dariusz Kogutowie (jedni z bohaterów akcji Zmień piec) oraz Katarzyna Szymczak-Pomianowska (po lewej), dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju UMW, fot. Tomasz Hołod/www.wroclaw.pl
– Nie ma potrzeby się męczyć, skoro można skorzystać ze wsparcia miasta i ogrzewać dom bez żadnego nakładu pracy. Dlatego komu tylko możemy, to po prostu radzimy, żeby się nie zastanawiał i działał. My już czujemy tę różnicę powietrza – dodaje Dariusz Kogut, bohater akcji.
– Nic tak dobrze nie działa, jak dobry przykład, marketing szeptany. Naszych bohaterów traktujemy jako ambasadorów akcji, bo faktycznie wymienili ogrzewanie, są zadowoleni, chcą o tym mówić sąsiadom, znajomym. Bardzo nam na tym zależy w ramach akcji „Zmień piec”, dlatego oddajemy głos mieszkańcom, za którymi mamy nadzieję, że podążą kolejne osoby – podkreśla Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju UMW.
Konferencja prasowa poświęcona bohaterom akcji, fot. Tomasz Hołod/www.wroclaw.pl
Do tej pory wrocławianie wymienili już ponad 9,7 tys. pieców. Najwięcej zostało dotychczas zlikwidowanych na Ołbinie (1639 sztuki), następnie na Nadodrzu (1413), Przedmieściu Oławskim (829) i Placu Grunwaldzkim (570). Listę top 10 zamykają Gajowice (397), Karłowice (340) i Wielka Wyspa (326).
Rekordzistą wśród wrocławskich ulic jest ul. Jedności Narodowej, która w ostatnich latach „straciła” aż 195 pieców na paliwa stałe. Równie dobrze z walką o czyste powietrze radzą sobie mieszkańcy ulic: Żeromskiego (191 usunięte piece), Daszyńskiego (146), Traugutta (141), Pomorskiej (131) czy Trzebnickiej (129).
– Lista „rekordowych” ulic nie dziwi, ponieważ jest zgodna z wynikami badań, dotyczącymi zagęszczenia źródeł ciepła na paliwa stałe na terenie Wrocławia. Cieszy fakt, że wymianą pieców tak aktywnie zainteresowali się mieszkańcy kamienic, wpływając pozytywnie na komfort życia swój i swoich sąsiadów oraz znacznie poprawiając bezpieczeństwo budynków, w których żyją – opowiada Anita Luda, wrocławski doradca energetyczny.
W tym roku do Wydziału Środowiska Urzędu Miejskiego wpłynęło już ponad 400 wniosków o wymianę pieca. To ostatni rok najwyższych dopłat z programu KAWKA plus, z każdym rokiem kwota dotacji będzie maleć: