W czwartki wrocławscy doradcy energetyczni na łamach „Faktu” przekazują czytelnikom praktyczne porady dotyczące akcji "Zmień piec". Tym razem głos oddamy Janowi Pawlakowi, kominiarzowi z ponad 40-letnim doświadczeniem, który podpowie, jak wygląda przygotowanie opinii kominiarskiej i do czego jest ona niezbędna.
Jeżeli zmieniamy system ogrzewania z węglowego na gazowy, to niezbędne jest przygotowanie opinii kominiarskiej. To oficjalny dokument, a wystawiający go powinien mieć odpowiednie uprawnienia zawodowe. Opinia kominiarska musi zawierać m.in.: szkic sprawdzanej grupy kominowej, przekroje przewodów, sposób ich przebiegu przez poszczególne kondygnacje czy miejsca ewentualnych odchyleń od pionu i uskoków.
Przygotowanie opinii kominiarskiej wymaga zaangażowania przynajmniej dwóch fachowców - kominiarzy. Jeden musi wejść na dach, drugi pracuje w mieszkaniu. Nie można jej przygotować tylko na podstawie rozmowy z właścicielem lub najemcą mieszkania.
Najpierw kominiarz sprawdza, czy pomieszczenie, w którym będzie piec gazowy, spełnia odpowiednie warunki techniczne Musi mieć kubaturę nie mniejszą niż 6,5 metra sześciennego. Dodatkowo musi być z niego dostęp do, tak zwanej, grupy kominowej. Każdy piec powinien mieć swój komin. Kominiarz na dachu sprawdza stan przewodu kominowego. Wyznacza także przewód wentylacyjny. To bardzo ważne, aby w pomieszczeniu, gdzie będzie piec gazowy, była także kratka wentylacyjna.
Kominiarz ma obowiązek sprawdzić i napisać w opinii, czy komin przebiega w pionie. Dokładny opis to ważna wskazówka dla projektanta i montera wkładu kominowego. Wkład jest niezbędny, jeśli chcemy korzystać z ogrzewania gazowego. To kwasoodporna rura, która osłania wnętrze komina przed zniszczeniem przez tzw. spaliny mokre, powstałe w wyniku spalania gazu.
Rachunek może sięgnąć 400-420 zł. Zawsze jednak można negocjować jego wysokość.
Już za tydzień: Prawnik radzi - siedem punktów umowy z wykonawcą wymiany pieca
Zobacz także: Spotkanie online z kominiarzem Janem Pawlakiem [WIDEO]